Co ciekawe, w przyrodzie orchidee rosną na drzewach lub skałach – ziemia nie jest im niezbędna do prawidłowego wzrostu. Posiadają korzenie powietrzne, za pomocą których wchłaniają substancje odżywcze ze środowiska. Nie jest to jedyna funkcja korzeni tej rośliny – mają one za zadanie utrzymać roślinę w podłożu – na skale lub drzewie.
Aby go aktywować roślina potrzebuje dostępu do światła słonecznego. Dla dobra naszej orchidei warto posadzić ją w dużej, przezroczystej donicy.
Aby się tego dowiedzieć, należy sprawdzić kolor korzeni. Szare lub brązowe odnogi wskazują na zły stan rośliny. Warto je przyciąć, aby choroba nie zaraziła zdrowych tkanek. Powietrzne korzenie rosnące nad ziemią zazwyczaj nie zmieniają swojej barwy.
Umieszczenie rośliny pod bieżącą wodą pomoże nam ustalić ich stan – żywe korzenie zmienią swoją strukturę. Po takiej kąpieli staną się twardsze, wygładzone i jaśniejsze. Pod żadnym pozorem nie można ich obcinać! Usunięcie korzeni powietrznych kwitnącej rośliny spowoduje uschnięcie kwiatostanu.
Są też odnogi, które powinniśmy przyciąć aby zapewnić roślinie warunki do prawidłowego wzrostu. Przestarzałe, martwe korzenie utrudniają rozwój nowych systemów korzeniowych, niezbędnych orchidei do życia. W kąpieli wodnej nie zmienią swojej struktury – bez obaw możemy je usunąć.