Według eksperta profesora Roberta Tigerstedta spożywana ilość magnezu zmniejszyła się na przestrzeni lat. W latach 20-stych wynosiła on 1250 mg u przeciętnej osoby dorosłej. Dziś to jedynie 250 miligram dziennie, podczas gdy zalecana dawka spożycia tego minerału to 300-400 mg na dobę. Oznacza to, że większość z nas potrzebuje więcej magnezu w swojej diecie.
Powodem niższego poziomu zażywanego na co dzień magnezu jest inna dieta oraz produkcja żywności na dużą skalę. Przykładowo produkty bogate w magnez takiej jak pieczywo pszenne i ryż dziś przez niewłaściwy sposób produkcji są uboższe o 75% tego pierwiastka.
Magnez reguluje pracę ponad 300 enzymów trawiennych oraz usprawnia funkcjonowanie komórek. Wpływa on także rewelacyjnie na pamięć i koncentrację.
Jeśli chodzi o układy wewnętrzne, jest on niezbędny do prawidłowej pracy nerek, a także wykazuje pozytywny wpływ podczas leczenia takich stanów i chorób jak: nadciśnienie tętnicze, zawał mięśnia sercowego, zespół migotania przedsionków, zespół napięcia przedmiesiączkowego, astma, alergie, cukrzyca i osteoporoza.