Podpal liść laurowy w domu i zostaw na kilka minut – Ciężko uwierzyć w ten efekt.

Listki laurowe nazywane też bobkowymi są popularną przyprawą dodawaną do bigosu, rosołu, czy marynat i można iść o zakład, że nie ma w Polsce kuchni bez choćby kilku listków w kredensie.

Wielką karierę zawdzięczają licznym związkom, które wzbogacają smak potraw i ułatwiają trawienie. Ale listki laurowe stać na więcej i aby się o tym przekonać, wystarczy je… podpalić.

Suszony liść lub kilka listków połóż na talerzyku i podpal. Aromatyczny dym uniesie się wysoko pod sufit i wypełni całe pomieszczenie, wypędzając zaduch z mieszkania.

Nie bój się tego dymku, bo nie tylko zagłusza nieprzyjemne zapachy, ale i poprawia samopoczucie w sytuacji, gdy dopadł Cię stres i aż trzęsiesz się ze zdenerwowania. To prawdziwa alchemia, bo obecne w liściach związki są w stanie spowolnić galopujące serce i delikatnie obniżyć ciśnienie krwi, wprowadzając człowieka w stan głębokiego relaksu.

Można w końcu zwolnić i zaczerpnąć oddechu, co jest tym łatwiejsze, że wonny dymek działa oczyszczająco na drogi oddechowe. Listki laurowe można też stosować na zewnątrz dla obrony przed komarami, dla których unosząca się nad człowiekiem mgiełka z palonych listków stanowi zasłonę nie do przebycia.

Podczas letnich wieczorów pod gołym niebem zaopatrz się w zapas listków bobkowych, a te przepędzą namolne insekty z gwarancją, że więcej nie powrócą.